“Czasami kilka słów wystarczy, żebyś spojrzała na swoje życie i siebie inaczej. Czasami to, co ktoś powie, może dotknąć najbardziej delikatnych miejsc w tobie, które albo utulisz albo chociaż zauważysz. Czasami trudno jest to zrobić samej, dlatego bardzo jestem wdzięczna, ze jest taka osoba jak Zuza, która mnie wsparła. Sposób, w jaki pracuje Zuza, jej dobór słów i narzędzi pomogły mi dotrzeć w najgłębsze miejsca i je zauważyć, zadać sobie czasami niewygodne ale jak potrzebne pytania. Podczas naszych rozmów miałam wrażenie, że rozmawiam z osobą, która mnie zna lepiej niż ja sama i zaczęłam stawiać kolejne kroki w kierunku bycia najlepszą przyjaciółką dla samej siebie, akceptując, że nie muszę się zmieniać, ponieważ być sobą wystarczy.”

Magdalena (Londyn)

“To był dla mnie niesamowity czas i był wyjątkowy dzięki Wam, dzięki Waszym historiom, dzięki wsparciu które poczułam. Czuje ogromne wzruszenie i wdzięczność za tą intymną atmosferę, uważności oraz troskę, której mogłam być częścią. Wszystkie jesteście cudowne i każda z Was jest dla mnie inspiracją. Zuza nie umiem wyrazić słowami jak bardzo Ci dziękuję za wszystko co robisz, że nas tam ściągnęłaś, jesteś naszym Aniołem. „ Kamyczkiem”, który uruchamia lawinę. Ściskam Was mocno.”

Magda (Krakow)

“Pierwszy wyjazd do Prowansji był dla mnie totalnie spontaniczną decyzją. Nie znałam Zuzy, nie wiedziałam czego się mogę spodziewać, co mnie czeka na miejscu. Jechałam w ciemno i z założeniem, że jakby co przebukuję lot i wrócę wcześniej… Okazało się, że ten wyjazd był najlepszą rzeczą jaką mogłam dla siebie zrobić! Czas dla mnie, nie jakieś pierdolety pod hasłem jogi i spa … Niesamowita atmosfera, Zuza w bardzo nieoczywisty sposób przemycała swoje metody pracy … Wszystkim kobietom, które marzą o tym by zatrzymać czas, szukają czasu dla siebie, gorąco polecam…. Opis nie oddaje tego co dostajemy na miejscu ….”
Anna, 43 lata, współwłaściciela agencji doradztwa strategicznego w Warszawie

“Prowansja to doświadczenie, które zmienia perspektywę. Po powrocie czuję się spokojniejsza, bardziej zrównoważona i lepiej radzę sobie ze stresem. To nie była zwykła podróż – to był czas na głęboką refleksję i odkrywanie siebie na nowo. Przebywając tam, poczułam, jak bardzo można się zrelaksować i wyciszyć, ale nie w sposób, który wiązałby się z typowym odpoczynkiem. To był wyjazd, który dał mi przestrzeń na prawdziwą zmianę.
Wielką wartością była także możliwość nauki o Francji – ale nie w sposób tradycyjny. Zuza, z pasją i zaangażowaniem, dzieliła się swoją wiedzą o kraju, kulturze i o ludziach, którzy go tworzą.
Dodatkowym atutem była “szkoła gotowania”, która wprowadziła mnie w tajniki lokalnej kuchni. Gotowanie stało się prawdziwą przyjemnością, a nauczenie się przygotowywania dań, takich jak Mule czy różne rodzaje tarty włacznie z Tarta Tatin, to doświadczenie, które zostanie ze mną na długo. Pyszne, świeże składniki i regionalne przepisy sprawiły, że każdy posiłek był niezapomnianą przygodą smakową.
To był czas, który pozwolił mi lepiej zrozumieć siebie, otworzyć się na nowe możliwości i zasmakować w prawdziwej, francuskiej kuchni. Zdecydowanie nie traktuj tego wyjazdu jak typowego odpoczynku – to była podróż, która pozwoliła mi na głębszą przemianę.”
Kasia

“Wyjazdy z Zuzą to nie są zwykłe warsztaty ani zwykły czas spędzony w grupie – to zanurzenie w naturze, w relacjach i w sobie samej. Spotykasz kobiety, z którymi razem jecie, rozmawiacie, śmiejecie się, czasem płaczecie mimo, ze jeszcze kilka dni wcześniej się nie znałyście – i to wszystko wydarza się tak jak ma się wydarzyć.

Zuza tworzy przestrzeń, która jest nie tylko ciekawa i inspirująca, ale przede wszystkim bezpieczna. To miejsce, gdzie można być sobą bez udawania, gdzie każde słowo i każda emocja mają swoje miejsce. Czasami jest intensywnie, czasami lekko, a czasem po prostu cicho – i to wszystko się równoważy w otoczeniu pięknej Prowansji.

Najbardziej podobało mi się to, że obok tych wspólnych momentów jest też przestrzeń na samotność. Możesz się wycofać, przemyśleć, poczuć to, co się dzieje – bez pośpiechu i presji. Każdy dzień przynosi coś nowego, a jednocześnie daje czas, żeby wszystko sobie poukładać.

Z całego serca polecam każdej kobiecie, która chce zatrzymać się na chwilę, spojrzeć na siebie z innej strony i po prostu być – ze sobą i z innymi.”

M.

“Czas jaki zorganizowała Zuza w Prowansji, dostęp do Niej i Jej wiedzy w zasadzie ograniczony tylko momentami na sen, był czasem niesamowitym. Polecam wszystkim fajnym dziewczynom, które są otwarte na coaching, potrzebują zatrzymać się i spojrzeć uważnie na siebie i otoczenie, zobaczyć gdzie są a gdzie chciałyby być. I to co w tej przygodzie najważniejsze - odkryć dlaczego chcą być właśnie tam i czy jest to cel, który same obrały.

Polecam tym, które chcą podzielić się też swoimi spostrzeżeniami, przemyśleniami, historiami; poznać inne dziewczyny, w których doświadczeniach odnajdą własne i odkryją, że nie są same.

A to wszystko w przepięknym, ciepłym i komfortowym klimacie Prowansji.”

Magdalena (Warszawa)

“Wyobrażam sobie, że jestem ostatnią osobą, która może zapisać się na ostatnie wolne miejsce na drugi wyjazd do Prowansji. Kiedy pojechałam w listopadzie nie wiedziałam nic, pojechałam w ciemno, ale teraz wiem na pewno: jest jedna Zuza i cieszyłabym się znowu, gdybym po raz  pierwszy poznała miękkość jej wełnianych swetrów i zapach jej perfum. Wiem już jak to jest odciąć się od świata w miejscu wybranym przez Zuzę i o tym świecie zapomnieć, ale jednak nie. Wiem już jak wygląda świat z Marzeną, której bez Prowansji by nie było. Wiem jak to jest wrócić do domu po Prowansji.

Nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej i że mogłabym wtedy nie pojechać do Gordes. Ciekawe jak by teraz było?”

Joanna (Madryt)

“Z całego serducha dziękuję Ci za wszystko czego mogłam dzięki Tobie doświadczyć w Prowansji. Sposób w jaki organizujesz te spotkania, dbałość o każdy najdrobniejszy szczegół, chęć poświęcenia uwagi każdej z uczestniczek, atmosfera, którą tworzysz- wszystko to składa się na niepowtarzalne doświadczenie. Czuję ogromną wdzięczność za całą energię, którą w to wkładasz.

Bardzo Ci też dziękuję za to wszystko czym się z nami podzieliłaś (zwłaszcza tymi trudnymi emocjami- było to dla mnie bezcenne). Podziwiam ogromnie Twoją szczerość, autentyczność, świadomość, otwartość, dystans do siebie – nie wiem czy można te cechy „wypracować”, ale z pewnością będę próbować (jakkolwiek to brzmi to biorę Cię za punkt odniesienia;-) ). Bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać osobiście, wróciłam z ogromem inspiracji i mam wrażenie, że dzięki Tobie to mityczne „self care” nabrało dla mnie innego znaczenia.”

Ściskam Cię mocno,

Asia